Pomimo szybkiego upadku, bohaterska strzelanka Sony, Concord, w dalszym ciągu otrzymuje aktualizacje na platformie Steam kilka tygodni po jej usunięciu ze sklepów cyfrowych. To nieoczekiwane działanie wywołało spore spekulacje wśród graczy.
Popremierowa aktualizacja SteamDB firmy Concord aktualizuje spekulacje dotyczące paliwa
Ponowna premiera darmowej gry czy zmiana rozgrywki? Teorii jest mnóstwo
Pamiętasz Concorda, bohaterską strzelankę, której premiera nie była fenomenalna? Choć oficjalnie niedostępna od 6 września, strona Steam pokazuje zaskakującą liczbę aktualizacji.
Od 29 września SteamDB zawiera listę ponad 20 aktualizacji przypisanych do kont takich jak „pmtest”, „sonyqae” i „sonyqae_shipping”. Nazwy kont sugerują, że aktualizacje są prawdopodobnie poprawkami i ulepszeniami zaplecza, przy czym „QAE” prawdopodobnie odnosi się do „Inżyniera ds. zapewnienia jakości”.
Sierpniowa premiera Concorda w cenie 40 dolarów miała na celu konkurowanie z gigantami gier free-to-play, takimi jak Overwatch, Valorant i Apex Legends. Wynik? Głośna porażka. Sony wycofało grę w ciągu dwóch tygodni, zwracając pieniądze. Niska liczba graczy i przeważnie negatywne recenzje przypieczętowały jego los.
Po co ciągłe aktualizacje pozornie martwej gry? Ryan Ellis, były dyrektor gry Firewalk Studios, w ogłoszeniu o zamknięciu zasugerował zbadanie opcji lepszego dotarcia do graczy. To, w połączeniu z ciągłymi aktualizacjami, podsyca spekulacje na temat potencjalnej ponownej premiery – być może jako tytułu darmowego. To rozwiązałoby kluczową krytykę oryginalnego wydania: jego cenę.
Pokaźna inwestycja Sony (podobno sięgająca 400 milionów dolarów) sprawia, że próby ratowania projektu są zrozumiałe. Aktualizacje sugerują, że Firewalk Studios może dokonać przeglądu gry, dodać nowe funkcje i odpowiedzieć na krytykę dotyczącą projektu postaci i rozgrywki.
Sony milczy jednak na temat przyszłości Concorda. Czy powróci z ulepszoną mechaniką, szerszą atrakcyjnością lub zmienioną strategią monetyzacji? Pewność wiedzą tylko Firewalk Studios i Sony. Nawet wznowienie gry w modelu free-to-play wymaga ciężkiej walki na nasyconym rynku.
Obecnie Concord jest niedostępny, a Sony nie przedstawia żadnych oficjalnych oświadczeń. Nie wiadomo, czy powstanie z popiołów, ale ciągłe aktualizacje podtrzymują tę możliwość.